Wrocławskie Seminaria Karnoprocesowe

Wydział Prawa, Administracji i Ekonomii

Wrocławskie Seminarium Karnoprocesowe

Katedra Postępowania Karnego

Uniwersytecka 22/26

50-145 Wrocław

 

Sekretarz WSK 2024:

mgr Artur Kowalczyk

artur.kowalczyk@uwr.edu.pl

 

II Wrocławskie Seminarium Karnoprocesowe

         W marcu 2013 r. konferencją „Pojęcie, miejsce i znaczenie prawdy w procesie karnym” zainicjowane zostały cykliczne, coroczne ogólnopolskie sympozja naukowe nazwane Wrocławskimi Seminariami Karnoprocesowymi, których gospodarzem jest Katedra Postępowania Karnego Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, a opiekę naukową nad nimi sprawuje prof. Jerzy Skorupka. Konferencja ta, której owocem jest publikacja książkowa, spotkała się z dużym zainteresowaniem zarówno środowiska naukowego, jak i praktyków prawa, wobec czego organizatorzy postanowili kontynuować wypracowaną wówczas formułę spotkań. Kolejna edycja Wrocławskich Seminariów Karnoprocesowych, zatytułowana „Granice procesu karnego. Legalność działań uczestników postępowania”, odbyła się na wrocławskim Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii 7 kwietnia 2014 r., a patronat honorowy nad nią objęli Minister Sprawiedliwości RP Marek Biernacki, Prokurator Generalny RP Andrzej Seremet oraz Naczelna Rada Adwokacka. Opiekę organizatorską nad konferencją sprawowali prof. Jerzy Skorupka oraz sekretarz konferencji, dr Dagmara Gruszecka, patronem medialnym było natomiast wydawnictwo C.H. Beck.

 

           Obrady, otwarte przez dziekana Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii UWr prof. Włodzimierza Gromskiego, rozpoczął dwugłos dotyczący problemu delimitacji granic legalności czynności uczestników postępowania karnego i konsekwencji ich przekroczenia z punktu widzenia prokuratury i adwokatury. Perspektywę oskarżyciela publicznego zreferował zastępca Prokuratora Generalnego prok. Andrzej Hernand, a spojrzenie ze stanowiska obrońcy nakreślił prof. Piotr Kardas (Uniwersytet Jagielloński). Prof. Kardas przypomniał, że w państwie demokratycznym proces karny służyć ma nie tylko zrealizowaniu norm prawa karnego i zabezpieczeniu interesów pokrzywdzonego, lecz także urzeczywistnieniu prawa do obrony, przy czym prawo to w polskim Kodeksie postępowania karnego jest bardzo szczupła. Wskazał też, że pojęcia „legalności” i „nielegalności” w polskim prawie karnym procesowym ujmuje się relatywnie, co oznacza, że bezskuteczność czynności nie jest konsekwencją każdego, a jedynie kwalifikowanego, naruszenia tego prawa, stąd w obszarze postępowania karnego kluczową rolę odgrywają przesłanki niewadliwości i skuteczności czynności uczestników postępowania, będących czynnościami konwencjonalnymi, a nie ich legalności. Przy czym zdaniem prof. Kardasa legalność czynności została w sposób węższy ujęta w przypadku uczestniczących w postępowaniu organów władzy publicznej, które mają obowiązek działać na podstawie i w granicach prawa, niż dla pozostałych uczestników postępowania, dla których granicą tej legalności jest popełnienie czynu przez prawo zabronionego. Z tego punktu widzenia autor wystąpienia podjął polemikę z zadawnionym poglądem, jakoby oskarżony i jego obrońca oraz pokrzywdzony wraz ze swoim pełnomocnikiem nie mieli umocowania do dokonywania jakichkolwiek czynności dowodowych. Prof. Kardas uznał trafność kierunku zmian dotyczących procesowego wykorzystania tzw. dowodów prywatnych, który wyznaczyła nowelizacja Kodeksu postępowania karnego z 2013 r., lecz jednocześnie zaprezentował stanowisko, że nowelizacji ten nie można przyjąć bezkrytycznie. Badacz ten będący jednocześnie adwokatem – nawiązując do treści nowego art. 168a k.p.k. – wskazał zwłaszcza potrzebę wprowadzenia regulacji uznającej za niedopuszczalne, wadliwe i procesowo nieskuteczne wykorzystywanie dowodu uzyskanego przez organy władzy publicznej za pomocą czynu zabronionego także w sytuacji, gdy dowód ten nie został uzyskany do celów postępowania karnego.     

Następnie prof. Piotr Tuleja (Uniwersytet Jagielloński) szczegółowo przedstawił zagadnienie konstytucyjnoprawnych uwarunkowań granic legalności procesu karnego. Referat prof. Tulei odpowiadał na pytanie o znaczenie dla procesu karnego przepisów art. 2, 7, 45, 49, 50, 51 ust. 4 Konstytucji RP. Jak wskazano, chociażby wyartykułowana w art. 7 ustawy zasadniczej zasada praworządności adresowana jest – na co także zwrócił uwagę prof. Kardas – nie do wszystkich obywateli, lecz wyłącznie do organów władzy publicznej, co w odniesieniu do procesu karnego oznacza, że działania oskarżonego i jego obrońcy, a także pokrzywdzonego nie są nią limitowane. Ponadto przedmiotem rozważań prelegenta były skutki naruszenia wymienionych przepisów konstytucji, a także dokonywana przez Trybunał Konstytucyjny wykładnia zawartych w nich norm. Z kolei prof. Andrzej Bator (Uniwersytet Wrocławski) w wystąpieniu zatytułowanym „Granice instrumentalizacji instytucji prawnych w procesie karnym” przedstawił wypracowaną na gruncie teorii i filozofii prawa koncepcję instrumentalnego pojmowania prawa, akcentując postulowane przez nią ograniczenia traktowania prawa jako techniki społecznej, a więc środka do osiągania celów leżących poza nim samym: społecznych, politycznych oraz ekonomicznych. Zaproponowany przez prof. Batora teoretyczny namysł nad instrumentalizacją jest ważny także dla dogmatyki prawa karnego procesowe, albowiem od lat istnieje duży nacisk, by kształtować instytucje procesu karnego wyłącznie pod kątem „taniości” czy „szybkości” postępowania, co może kolidować z takimi wartościami systemu prawa, jak sprawiedliwość rozstrzygnięcia.

Po części dotyczącej problematyki konstytucyjno- oraz teoretycznoprawnej nastąpiły dwa wystąpienia dotyczące poszczególnych kwestii karnoprocesowych. Prof. Kazimierz Zgryzek (Uniwersytet Śląski) ukazał temat granic procesu karnego na tle orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, skupiając się na problemie dopuszczalności dowodów uzyskanych w toku kontroli i utrwalania rozmów telefonicznych. Chcąc odpowiedzieć na pytanie, „na ile obywatel może ulec państwu”, referent odniósł się do wyroku Sądu Najwyższego z 19 marca 2014 r. (sygn. akt II KK 265/13), w którym – w kontekście problematycznej prowokacji służb specjalnych – padły kontrowersyjne stwierdzenia, że co prawda Policja i inne służby mają prawo do dokonywania czynności „mniej formalnych”, ale informacje zdobyte w taki sposób – jako nielegalne – muszą podlegać przetworzeniu procesowemu, jeżeli jest to w ogóle w danym przypadku możliwe. Autor wskazał, że w podobnych przypadkach do tego, który był przedmiotem orzekania, dochodzi do konfliktu dóbr – praw obywatelskich i dobra państwa. W opinii prof. Zgryzka w odniesieniu do czynności operacyjno-rozpoznawczych w ogóle, a podsłuchu telefonicznego w szczególności orzecznictwo nie wypracowało jeszcze takich mechanizmów ochrony praw jednostki i wyważenia dwóch wspomnianych dóbr, jakie zostały wytworzone w odniesieniu do wymienionych w Kodeksie postępowania karnego zakazów dowodowych. Referent wyraził przy tym pogląd, że także interes społeczny wielkiej wagi nie usprawiedliwia łamania przepisów regulujących uzyskiwanie dowodów z podsłuchu, w tym zwłaszcza odnoszących się do zgody sądu na kontrolę operacyjną.

Pierwszy panel konferencji zakończył referat prof. Jerzego Skorupki (Uniwersytet Wrocławski) zatytułowany „Granice procesu karnego”, w którym zaproponowano uogólnioną refleksję na zjawiska, na jakich koncentrował się poprzedni mówca. Autor zwrócił uwagę, że podjęta przezeń tematyka – choć powinna znajdować się w centrum uwagi przedstawicieli dogmatyki – jest wyraźnie na marginesie zainteresowania badaczy. Tymczasem wyznaczenie granic procesu karnego służy realizacji jego funkcji gwarancyjnej, polegającej na ochronie przed bezprawną działalnością organów i innych uczestników postępowania oraz wyznaczeniu ram ingerencji w swobody jednostki w trakcie procesu. Dlatego też, podkreślał prof. Skorupka, proces karny stanowi odbicie stanu demokracji w danym państwie – im demokracja jest silniejsza, tym ta funkcja gwarancyjna lepiej realizowana. Jak następnie wskazał referent, limitacja procesu musi brać pod uwagę jego podstawy aksjologiczne oraz konstytucyjnoprawne (w tym wspominany już art. 7 Konstytucji RP), a także kontekst regulacji prawnomiędzynarodowych. Następną jego granicą jest postulat realizacji przezeń sprawiedliwości karnomaterialnej, w dalszej zaś kolejności proces karny jest limitowany przez takie cele, jak zapewnienie skuteczności w walce z przestępczością. In concreto z kolei wyznaczeniu granic procesu służą pozytywne i negatywne przesłanki procesowe. Jak wykazał prof. Skorupa, czynności operacyjno-rozpoznawcze należą do prawa policyjnego i znajdują się „na zewnątrz” procesu karnego, ponieważ wykraczają poza granice podmiotowe, przedmiotowe i temporalne tego procesu. Ich efekty, w postaci określonych dowodów, mogą jednak być wprowadzone do procesu, ale tylko w sposób przewidziany przepisami procedury karnej, a na straży prawidłowości zastosowania tych przepisów, to znaczy zachowania granic podmiotowych, przedmiotowych i temporalnych danej czynności procesowej,  muszą stać organy postępowania.

Drugi panel konferencji wypełniły dwa wystąpienia poświęcone szczegółowym zagadnieniom prawa karnego procesowego – prof. Krzysztofa Woźniewskiego (Uniwersytet Gdański) oraz dr Katarzyny Boratyńskiej (Uniwersytet w Białymstoku). Prof. Woźniewski – w referacie: "Warunki legalności czynności organów postępowania karnego” – odniósł się do kryteriów, wedle których powinny być oceniana legalność czynności organów postępowania karnego, a także konstrukcję przesłanek podejmowania decyzji procesowych w Kodeksie postępowania karnego, przede wszystkim przesłanek zatrzymania rzeczy, zatrzymania osoby oraz przeszukania. Referent ocenił też wpływ zasady proporcjonalności na legalność podejmowanych czynności przez organy w postępowaniu karnym. Natomiast dr Boratyńska poddała analizie procesowe konsekwencje wyjścia organów postępowania poza granice legalności czynności w nim podejmowanych, koncentrując się na zagadnieniach możliwości eliminacji dowodów uzyskanych w sposób sprzeczny z prawem, a także konwalidacji i sanacji wadliwych dowodów w procesie karnym.

Po referatach nastąpiła interesująca dyskusja, w której wzięli udział zarówno przedstawiciele nauki prawa, jak i prawnicy–praktycy. Dyskusja ta ukazała, że poruszone podczas obrad problemy budzą żywe zainteresowanie, a tym samym – iż jest zapotrzebowanie ze strony przedstawicieli dogmatyki oraz praktyki, aby spotkania naukowe w ramach Wrocławskich Seminariów Karnoprocesowych odbywały się także w latach kolejnych.

W 2014 roku ukazała się monografia pod redakcją naukową prof. dr hab. Jerzego Skorupki i dr Dagmary Gruszeckiej, zawierająca referaty wygłoszone podczas konferencji (szczegóły pod linkiem).